Ciekawostki i drobiazgi - zanim Kaleń został ogniomistrzem...


60 lat temu miał premierę „Ogniomistrz Kaleń” w reżyserii Ewy i Czesława Petelskich. Film niewątpliwie wart uwagi, ze znakomitą rolą Wiesława Gołasa,  pokazujący kontrowersyjny temat w nie całkiem propagandowym ujęciu. I choć fabuła zawiera wiele przekłamań i co najmniej dyskusyjnych elementów, to postać Hipolita Kalenia kupiła widzów swoją autentycznością.

Powszechnie wiadomo, że źródłem scenariusza była książka Jana Gerharda „Łuny w Bieszczadach”.  Za to mało kto zdaje sobie sprawę, że po sukcesie filmu pisarz (między innymi…) zapragnął kontynuować przygodę z kinematografią . Wymagało to pewnej elastyczności, biorąc pod uwagę, że (SPOILER) Kaleń ginie w finale obrazu Petelskich. Dlatego też Gerhard postanowił przedstawić jego wcześniejsze, wojenne losy. We wrześniu 1963 roku złożył projekt serii 12 filmów telewizyjnych pod wspólnym tytułem „Hipolit Kaleń szuka prawdy”. Ich akcja rozpoczynała się wraz z wybuchem II wojny światowej. Poszczególne części miały być powiązane fabularnie, lecz zrealizowane w taki sposób, by mogły funkcjonować jako autonomiczne dzieła.

Gerhard nie porwał się na stworzenie tak obszernej historii. Jego koncepcja była dość nowatorska: podstawą kolejnych epizodów zamierzał uczynić istniejące już utwory literackie, zastępując ich bohaterów osobą Hipolita Kalenia i jego towarzyszy (podobną metodę zastosował wiele lat później Krzysztof Szmagier w „07 zgłoś się”). Wśród pisarzy, których teksty chciał wykorzystać, znaleźli się m.in. Wojciech Żukrowski, Kazimierz Koźniewski, Melchior Wańkowicz czy Stanisław Wygodzki. Gerhard widział się w roli koordynatora, spinającego poszczególne opowieści w jedną całość.

projekt serialu, materiał w zbiorach FINA

Losy serialowego Kalenia miały być panoramą doświadczeń (walczących) Polaków pod okupacją hitlerowską. Po klęsce wrześniowej bohater trafia do partyzantki (w tym do oddziału „Hubala”) i do oflagu, dostarcza broń do walczącego getta, bierze udział w powstaniu warszawskim, wraz z kościuszkowcami dociera do Berlina, a następnie zahacza o Ziemie Odzyskane. Ostatni epizod i zarazem finał serii to film „Ogniomistrz Kaleń” Petelskich.

Projekt Gerharda nie trafił do realizacji, choć autor próbował „podczepić się” pod rocznicę XX-lecia PRL. Sam pomysł wydaje się ciekawy, lecz istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że po doprawieniu propagandowym sosem całość okazałaby się niestrawna. Dobrze więc, że Hipolit Kaleń pozostał bohaterem jednego dzieła. Za to gdyby ktoś szukał barwnej i tajemniczej biografii PRL-owskiego antagonisty to życiorys Jana Gerharda pasuje jak ulał…

 
 
Źródło ikonografii:
 https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/267000/267968/418286-352x500.jpg
 https://fwcdn.pl/fpo/82/99/8299/7678277.3.jpg
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciekawostki i drobiazgi czyli kontrowersyjny... "Znachor"?

Są takie filmy, których realizacja przeszła do historii. Są takie, które kojarzymy ze skandalami, wypadkami lub różnego rodzaju problemami...

Popularny post